Raffaele De Rosa na Hondzie CBR600RR wywalczył trzecie miejsce i stanął na podium pierwszego wyścigu motocyklowych mistrzostw świata World Supersport w Australii. Na torze Phillip Island, w klasie Superbike świetnie poradzili sobie także motocykliści ekipy Pata Honda.
Reprezentujący zespół Core PTR Honda, De Rosa dotarł na metę dramatycznego wyścigu Supersportów zaledwie trzy dziesiąte sekundy za zwycięzcą, do ostatnich metrów walcząc o najwyższy stopień podium. Zmagania przerwano w połowie dystansu z powodu rozlanego na torze oleju, co oznaczało, że po wznowieniu motocyklistów czekał prawdziwy sprint. Ostatecznie wyścig World Supersport liczył zaledwie pięć okrążeń.
„Jestem bardzo zadowolony, ponieważ w tym roku w ogóle nie planowałem się ścigać. To dzięki wsparciu rodziny udało mi się wystartować w Australii - powiedział De Rosa. - Nie brałem udziału w testach przed ta rundą, ale wiedziałem, że mogę walczyć o zwycięstwo. Starałem się zachować spokój, aby nie popełnić błędu. Mam nadzieję, że uda mi się również wystartować w Aragon ."